reklama

piątek, 9 marca 2012

Przystanek na granicy – Krnov (Karniów)

Podróżując z Polski na południe Europy niejednokrotnie wielu z czytających ten post przekraczało granicę w Krnovie (Karniów),  nie zatrzymując się tam nawet na chwilę, a szkoda, bo warto…



 Krnov stał się miastem już w roku 1279. W tym mieście rozwijało się płóciennictwo i wyrób sukna, do tego od XVIII stulecia również przemysł tekstylny. Sławę na całym świecie Krnov zyskał dzięki wytwórni organów, założonej w roku 1873. Do atrakcji turystycznych należy tu przede wszystkim pierwotnie renesansowy zamek z korytarzem arkadiowym, przebudowanym w barokowym stylu w roku 1779. Zamek znajduje się w historycznym centrum miasta. Powstał w latach 30. XVI w., gdy na miejscu siedziby książąt z rodu Przemyślidów, Jerzy Hohenzollern nakazał wybudować zamek o charakterze fortu (palazzo in fortezza) w stylu renesansu północnego. Budowlę ozdabiają renesansowe dekoracje sgraffitowe i reliefy. Z dziedzińca zamkowego widać zegar słoneczny, znajdujący się tuż obok bramy. Można tu też przyjemnie spędzić czas – obok zamku znajdują się dwie restauracje.


Następnym wybitnym zabytkiem jest pierwotnie romański kościół św. Benedykta z I poł. XIII w., później również przebudowany w stylu barokowym. Z pierwotnego kościoła dochowała się półokrężna apsyda romańska (zakrystia kościoła).  Według najnowszych badań archeologicznych zakrystia świątyni pochodzi z I poł. XIII w., co oznacza, że jest najstarszym zachowanym zabytkiem sakralnym w kraju morawsko-śląskim. Na ścianach zakrystii znaleziono cenne średniowieczne malowidła figuralne, które są pieczołowicie restaurowane.W mieście znajduje się także kilka kolejnych ciekawych kościołów i kilka dochowanych renesansowych czy barokowych domów (m.in. kościół i klasztor Franciszkanów, kościół ewangelicki, kościół św. Marcina, kościół św. Ducha).


Bardzo interesującym obiektem jest też Synagoga.  Neoromański budynek powstał w 1871 r. wg projektu Ernesta Latzela. Wnętrze bożnicy jest utrzymane w stylu mauretańskim, co wyraźnie wskazuje na inspirację kulturą Żydów sefardyjskich. Warto przyjrzeć się m.in. rzeźbionym balkonom babińca (części synagogi przeznaczonej dla kobiet) i kasetonowemu sufitowi. Na żeliwnych słupach zachowały się uchwyty oświetlenia gazowego, a pod oknami i w suficie można dostrzec otwory wentylacyjne.

Synagoga przestała służyć celom kultowym jesienią 1938 r., po aneksji Sudetów przez hitlerowskie Niemcy. Bożnicę uratowano przed zniszczeniem usuwając symbole religijne i zmieniając ją w halę targową.
Miasto ma również swój własny stadion zimowy, kąpielisko oraz lotnisko dla samolotów sportowych. Warto rozważyć krótki wypad do tego miasta w niedzielne popołudnie.
(za: http://www.glubczyce-krnov.eu/)

5 komentarzy:

  1. Bardzo interesujące miasteczko i ładne zdjęcia. Widać, że była dobra pogoda i porządne światło.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ładne zadbane czeskie miasteczko. Lubię zwiedzać Czechy, mają sporo do zaoferowania i dobre piwko do smacznych posiłków.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Rzeczywiście, Czechy to piękny kraj. Byłam, niestety, tylko kilka razy, żałuję, że wtedy nie robiłam zdjęć. A ta synagoga, faktycznie... interesująca... Pozdrowienia przesyłam, Elvirko, serdeczne...

    OdpowiedzUsuń
  4. Witam.
    O Karniowie niedawno pisałem u mnie ;-)
    Ty się skupiłaś na atrakcjach samego miasta. Bardzo ciekawie zaprezentowałaś to miasteczko... Ładne i ciekawe zdjęcia. Interesujący zamek..., też go odwiedziłem, ale nie wiem dlaczego zdjęć żadnych z nim nie mam. ?! :-0
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Budynki te mają bardzo ciekawą historię.

    OdpowiedzUsuń