reklama

wtorek, 27 marca 2012

Na piastowskim szlaku – Racibórz

Tym razem proponuję odwiedzić Racibórz – leżące troche na uboczu w pobliżu Czech miasto powiatowe w południowej Polsce, w województwie śląskim. Prawa miejskie nadano mu w 1235r. Miasto było stolicą księstwa raciborskiego, ośrodkiem rolniczo-handlowym (targi zboża, sukiennictwo i tkactwo). Należało do Piastów, póżniej Wazów, Habsburgów. W czasie wojny trzydziestoletniej zniszczone przez wojska szwedzkie, przeżyło liczne pożary i powodzie. Od XVIII w. w zaborze pruskim – wtedy następuje rozwój przemysłu (stalownie, odlewnie, przemysł maszynowy i elektrotechniczny). Po powstaniach śląskich i plebiscycie (1919-1921) pozostaje w granicach Niemiec. W czasie II wojny światowej istniały tu obozy jenieckie i obozy pracy przymusowej. Miasto było na ustach wszystkich Polaków w 1997 r., kiedy nawiedziła je  największa od stuleci powódź, zalewając 60% powierzchni miasta.

Racibórz leży na szlaku piastowskim, do tej pory widać ślady dawnej świetności, o której świadczą liczne zabytki. Ostatnio zaczęto odnawiać Zamek Piastowski (oddanie obiektu planowane jest na lipiec 2012 r., ale już można zwiedzać wnętrza – za darmo)  i Kaplicę Św. Tomasza Kantuaryjskiego - zbudowaną pod koniec  XIII w. (1281-1287), wielokrotnie przebudowywany. W Kaplicy, "perle baroku śląskiego", zachowane są fragmenty ścian pierwotnych gotyckich i gotycka kamieniarka, budynek bramy z poł. XVII w. w skrzydle zachodnim i północno-zachodnim Browar z 1567r.


Na rynku uwagę zwracają dwa kościoły: Kościół Św. Jakuba, podominikański, zbudowany po roku 1300, gotycki, jednonawowy, odbudowany w latach 1637-1655 po pożarze, pod koniec XVII w.  ukształtowano barokową kaplicę Gaszyńskich. Drugi kościół - Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny – powstał na początku XIV w., wielokrotnie przekształcany, w środku znajduje się przepiękny ołtarz w stylu barokowym, cenne obrazy i inne elementy wyposażenia wnętrza.


Na rynku znajduje się Kolumna Matki Bożej autorstwa J. M. Österreicha, wykonana w latach 1725-1727, kamienna, późnobarokowa. Legenda głosi, że jeżeli ktokolwiek odważy się ruszyć  kolumnę z miejsca, miasto spotka kataklizm. Przypadkiem w 1997 r. dokonywano tam wymiany instalacji i poruszono kolumnę - w krótkim czasie większość miasta znalazła się pod wodą…
Inną ciekawą figurą jest figura Św. Jana Nepomucena z 1733 r. autorstwa J. M. Österreicha, kamienna, późnobarokowa. Nieopodal znajduje się baszta miejska, tzw. więzienna z XVI w. oraz mury miejskie, XIII-XIVw., przebudowane w części. I jeszcze jeden zabytek, który posiada to miasto - Zakład Karny - wzniesiony w latach 1845-1851 przez architekta Busse - ucznia K. F. Schinkla, przebudowany w 1919 r., neogotycki, z zachowanym ceglanym detalem architektonicznym, czynny do dzisiaj. Ale chyba ten zabytek warto oglądać tylko z zewnątrz:-)
Polecam to miasto na wycieczkę, przy okazji można odwiedzić położone niedaleko Opactwo Cystersów w Rudach, o którym pisałam wcześniej (zob.: http://www.podrozebliskieidalekie.blogspot.com/2011/11/sladami-cystersow-rudy-raciborskie.html).
(źródło: http://www.raciborz.pl/main/zabytki.html)

9 komentarzy:

  1. Opisane bardzo zachęcająco :) Nic tylko się wybrać w tamte rejony. Tylko muszę znaleźć sposób na wydłużenie doby, tygodnia, weekendów wszelkich, bo planów na wypady wiele... Z czasem tylko kiepsko...
    Pozdrawiam słonecznie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Pełna zgoda - miasto jest faktycznie godne zobaczenia. W ogóle to bogaty historycznie i etnograficznie teren - dla włóczęgów doskonałe miejsce na wycieczkę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawa historia i ładne zdjęcia. Zdaje się że warto odwiedzić to miasto. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Racibórz.. no tego się nie spodziewałem... :-)
    Bardzo ładne miasteczko... a kamieniczki na Rynku -> rewelacja..:-) Piękne zdjęcia...
    Kompletnie mi nie znane miasto... hmmm... biorąc pod uwagę opactwo w Rudach rzeczywiście - świetny pomysł na rodzinną wyprawę jednodniową :-)
    Dziękuję. Pzdr.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie byłam, ups...:) Zachęciłaś, że ... wow... Dzięki:)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Tez kiedyś zaliczyłem tam wycieczkę, największe wrażenie zrobił na mnie dawny gabinet dentystyczny w muzeum. Te wiertarki napędzane nogami przez dentystę jeszcze teraz mam w pamięci. Po taka wizycie u dentysty żadne tortury nie są już straszne.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Ogólnie polecam zachaczyć o muzeum w Raciborzu. Oprócz wspomnianego już gabinetu dentystycznego są też inne ciekawe eksponaty, np: mumia egipska.

    OdpowiedzUsuń
  8. Szanowni Panstwo,
    potrzebowalabym pilnie adresy mailowe dwoch wyzej wymienionych kosciolow raciborskich:
    1. Kosciol p.w.sw.Jakuba w Rynku oraz
    2. Kosciol p.w.Wniebowziecia Najswietszej Maryi Panny przy ul.Mickiewicza.
    Prosze serdecznie o pomoc.
    Dziekuje i pozdrawiam serdecznie,
    Elzbieta Wloszczynska,
    moj adres mailowy: wloszczynski@t-online.de
    #

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale piękne miejsce. I ciekawie opisana historia miejscowości. Pozdrawiam serdecznie z Krakowa

    OdpowiedzUsuń