reklama

sobota, 15 października 2011

Największa perła w czeskiej koronie – Czeski Krumlow






W rejonie południowych Czech  znajduje się kilka miejsc, które ze względu na różnorodne unikatowe wartości wciągnięto na listę światowego dziedzictwa kulturowego UNESCO.  Często mówi się o siedmiu perłach (zabytkach klasy UNESCO)  w czeskiej koronie, wśród których największą jest dla mnie zamek i miasto Czeski Krumlow (miasto wraz z zamkiem znalazło się na ww. liście w 1992 r.).  
Największy rozkwit miasto przeżywało za panowania Rosenbergów (1302-1602), którzy obrali sobie miasto za swoją siedzibę. Krumlow był wtedy miejscem kontaktów handlowych wśród samych Czechów, ale również miejscem dokonywania transakcji pomiędzy czeskimi, austriackimi i włoskimi kupcami (ci ostatni mieli pośredni wpływ na częściowo  renesansowy wygląd miasta). W XVII w. za panowania Eggenbergów zbudowano teatr pałacowy i przebudowano ogród. W tym czasie powstało też kilka budowli barokowych w mieście. Od XIX w. właściwie nie zmieniano centralnej zabudowy miasta, po II wojnie światowej również nie - ze względu na bliskość „żelaznej kurtyny” nie inwestowano  w budownictwo  i dzięki temu możemy podziwiać ją dziś w całej krasie.
Miasto jest bardzo malowniczo położone w zakolu Wełtawy, tworzącej prawie że pętlę, wąskie, kręte uliczki, przepiękne kolorowe kamieniczki nadają mu niepowtarzalny wygląd. Tuż przy rzece  wznosi się potężnych rozmiarów zamek, drugi, po praskim, co do wielkości w Czechach, w którym znajduje się m.in. najstarszy teatr barokowy na świecie. Cały kompleks zamkowy składa się z 40 budynków, ma pięć dziedzińców z pięknie udekorowanymi ścianami, słynną salą masek, barokowym teatrem, letniej rezydencji Bellaria (www.ckrumlov.cz). Do zobaczenia są jeszcze m.in.: apteka, szpital, magazyn soli, biblioteka, mennica, piwnice, zegary słoneczne, rokokowa fontanna, fosy, kamienne mosty i wieże (jedna z nich nosi nazwę Máselnice - produkowano w niej masło) oraz wspaniałe trzypoziomowe ogrody (7 ha).
W centrum zachował się średniowieczny układ urbanistyczny, ponad 300 budowli gotyckich i renesansowych. Wśród nich górujący nad miastem gotycki kościół św. Wita z XIV w.,  renesansowy ratusz z kamieniczkami na Placu Zgody liczącymi sobie po 500-600 lat, Brama Budziejowicka z zegarem słonecznym (jedyna z dziewięciu bram do miasta, która przetrwała).
W mieście jest wiele atrakcji poza wspaniałą architekturą i atmosferą. W zamkowych piwnicach zwanych Wacławskimi, chociaż, jak stwierdzili naukowcy król Wacław IV nigdy w nim nie przebywał, od lat 90-tych XX w. mieści się galeria sztuki współczesnej z interesującymi, chociaż trochę zwariowanymi eksponatami. Jej ozdobą jest serwis i srebra – dzieło Ivana Jelinka z Pragi. Większość naczyń – eksponatów nie nadaje się do użytku. Mają przedziwne kształty, czajniki i dzbanki na stałe połączone są z podstawkami itp., ale ma to swój urok. Podobnie jak umywalnia z długim rzędem ogromnych, odwróconych, szczerbatych protez ludzkich szczęk, rzeźby ludzi z głowami krokodyli i innych dziwnych stworów etc. W Czeskim Krumlowie urodził się znany malarz austriacki Egon Schiele, w jego domu rodzinnym jest więc poświęcone mu muzeum (www.echodnia.eu).
Oprócz zwiedzania to 14-tysięczne miasto oferuje gościom wiele atrakcji o różnym charakterze: organizowane są festiwale średniowieczne, degustacje piwa w miejscowym browarze,  spływ po Wełtawie (bardzo popularny), zabawy i gry historyczne, doznania kulinarne, dla  aktywnych szlaki do wędrówek pieszych, przejażdżki konne, drogi rowerowe i wiele innych. Miasto słynie też z licznych festiwali muzycznych (muzyka kameralna, organowa, jazzowa i in.).  Baza hotelowa jest bardzo dobrze przygotowana – wszak rocznie odwiedza to miasto ponad milion turystów. Warto zaplanować sobie w tym mieście kilka dni i wybrać się też na wieczorny spacer, iluminacja zamku nie ustępuje tej z Hradczan,  miasto  w świetle latarń prezentuje się  rewelacyjnie. W licznych, stylowo urządzonych lokalikach możemy spróbować dań kuchni czeskiej, jak również – ze względu na geograficzną bliskość – austriackiej. Myślę, że wycieczka do Czeskiego Krumlowa będzie dobrym pomysłem o każdej porze roku.  

1 komentarz: