reklama

wtorek, 20 grudnia 2011

Złota Praga – stare miasto i most-galeria

W poprzednim poście przedstawiałam bardzo znaną dzielnicę, jeden z symboli Pragi, miejsce z największym zamkiem w Czechach – Hradczany (http://www.podrozebliskieidalekie.blogspot.com/2011/12/krolewska-dzielnica-pragi-hradczany.html). Drugim obok  nich punktem, które należy obowiązkowo w tym mieście zwiedzić, jest Stare Miasto. Serce Pragi, magiczne miejsce, wspaniała architektura, i niezwykła atmosfera… tak najkrócej można określić Stare Miasto wraz ze swoim rynkiem. Już pod koniec XI w. pojawiły się pierwsze wzmianki na temat Placu Targowego, obecnie Rynku Starego Miasta. Z czasem pojawiły się kolejne kościoły, domy, uliczki oraz ratusz, co spowodowało powstanie nowego centrum Pragi.
Ulice wokół rynku zamknięte są dla ruchu kołowego, ale i tak jest ona bardzo ruchliwa, ponieważ codziennie przechodzą tam tłumy turystów z całego świata. Każde miejsce czy boczna uliczka skrywa znakomite zabytki, kościoły i pięknie zdobione kamienice.
Idąc od strony Placu Wacława najczęściej kierujemy się w stronę rynku i naturalnie pierwszym napotkanym zabytkiem jest wznosząca się wysoko Brama Prochowa łącząca Stare i Nowe Miasto, z której rozpościera się  wspaniała panorama miasta i widok na Dom Miejski z rozmaitymi wystawami. Początkowo pełniła funkcje obronne, później miała charakter reprezentacyjny, a od XVIII w. służyła jako skład prochu strzelniczego i stąd jej dzisiejsza nazwa. Młodszym sąsiadem Bramyy Prochowej jest perła praskiej secesji, Dom Miejski z początku XX w. Odbywa się tu m.in. międzynarodowy festiwal muzyczny Praska Wiosna (fot.) http://www.wirtualnapraga.pl/warto_wiecej.php?id=214).



Najważniejszym kościołem Starego Miasta jest kościół Tynski (fot.) z wysokimi wieżami górującymi nad domami wschodniej ściany rynku. Budowę tej świątyni zaczęto w 1350 r. i wkrótce stał się on głównym kościołem Pragi. Szczególnie zjawiskowo prezentuje się po zmierzchu, gdy włączona jest świetlna iluminacja ożywiająca bryłę kościoła i charakterystyczne iglice obydwu wież.
Głównym punktem rynku jest Ratusz Staromiejski z 1338 r. i jego charakterystyczny zegar Orloj (fot.), chluba i arcydzieło techniki na skalę światową. Co godzinę przechodzi na nim mechaniczna procesja apostołów i postaci mniej cnotliwe, m.on. chciwy Żyd i lubieżny Turek, a także Śmierć z kleksydrą odmierzającą czas życia.




Warto też obejrzeć wnętrza kościoła św. Mikołaja zajmującego jedno z naroży Rynku i przyjrzeć się bajkowej fasadzie rokokowego pałacu Goltz-Kinskich.


Stare Miasto zadziwia i zachwyca różnorodnością architektoniczną, zaskakuje historią będącą odzwierciedleniem wielu znamiennych, często tragicznych dla narodu czeskiego zdarzeń. Przez Stare Miasto przebiega dawny Trakt Królewski zaczynający się przy dzisiejszej Wieży Prochowej i biegnący dalej przez Most Karola, Malą Stranę aż do Zamku Praskiego.
Latem większość uliczek Starego Miasta zastawiona jest straganami i letnimi ogródkami wielu wspaniałych restauracji. Przez cały rok, na rynku odbywają się duże imprezy i pokazy artystyczne, przedstawienia teatralne i koncerty.
Ze Starego Miasta kierujemy się już w stronę Mostu Karola, a dalej na Malą Stranę i Hradczany lub w stronę dzielnicy żydowskiej Josefov (o niej w oddzielnym poście). Na szczególną uwagę zasługuje Most Karola, który nie jest zwykłym mostem, służącym do przejścia na drugą strone rzeki. To kolejny symbol Pragi, swego rodzaju galeria pod gołym niebiem, scena dla różnych artystów oraz punkt sprzedaży pamiątek. Ten najstarszy z praskich mostów, 520 m długości, pochodzi z przełomu XIV-XV w.  i zastapił zniesiony przez powódź Most Judyty z XI w., po którym została jedynie wieża.Ozdobiony jest 30 grupami świetych a na jego końcach postawione są wieże (Staromestska i Malostranska), w których znajdują się różne ekspozycje (za: Nawigator turystyczny: Czechy, Warszawa 2008).


 Stare Miasto jest piękne, ale też drogie i chcąc tanio zjeść obiad czy napić się piwa na pewno lepiej będzie poszukać gospody położonej poza ścisłym centrum, co akurat w przypadku Pragi nie jest trudne, bowiem całe miasto usiane jest gospodami i restauracjami.

5 komentarzy:

  1. Znajomi zapraszali nas do siebie do Pragi. Może kiedyś skorzystam z tego zaproszenia. Jeszcze tam nie byłam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Pragę zwiedzałam dobre parę lat temu, wiele pięknych chwil mi przypomniałaś. To faktycznie magiczne miasto, będąc raz, chce się powracać. Na moście Karola przeżyłam coś niesamowitego, ale to długa historia, trochę zwariowana:))) Pozdrawiam Cię, Elvirko, serdecznie...

    OdpowiedzUsuń
  3. Byłam tam bardzo bardzo dawno temu i nie pamiętam za dobrze wszystkiego, ale jedno co pamiętam to ,że Praga jest piękna :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Witam serdecznie! Bardzo ciekawy blog z pięknymi zdjęciami. Sporo czeskich klimatów, które ja tak lubię... Już jestem stałym czytelnikiem i sukcesywnie zabieram się za czytanie i przegladanie historii. Pzdr.

    OdpowiedzUsuń
  5. do EREMI - gorąco polecam i to nie tylko Pragę:-))

    OdpowiedzUsuń