reklama

poniedziałek, 26 września 2011

Żywiec - czy rzeczywiście wszystko jasne?




Na dźwięk słowa Żywiec większość osób, szczególnie panów, zaczyna myśleć o piwie J. Tymczasem Żywiec, miasto ok. 32-tysięczne, ma bardzo długą i bogatą w wydarzenia historię (od XIX w. przeplataną piwem), swoje okresy świetności, wiele atrakcji turystycznych w mieście, no i oczywiście jest też bazą wypadową dla miłośników sportów zimowych.
Miasto powstało na przełomie XIII/XIV w. (prawa miejskie w 1323 r.) i wchodziło w skład księstwa cieszyńskiego, potem oświęcimskiego, w 1457 r. sprzedane królowi Kazimierzowi Jagiellończykowi, który nadał dobra żywieckie, zwane odtąd Państwem Żywieckim, rodowi Komorowskich. Z tego okresu pochodzi też Stary Zamek, później kilkakrotnie przebudowywany, konkatedra Narodzenia NMP (Nowy Zamek powstał w końcu XIX w. z inicjatywy Habsburgów). W kolejnych stuleciach Państwo Żywieckie przechodziło kolejno pod władanie Wazów (1624-1678), Wielopolskich (1678-1838) i wreszcie Habsburgów (1838-1944). Wykorzystując bardzo sprzyjającą koniunkturę w Europie, industrializację, rozwój kolei, ostatni panujący przyczynili się do najszybszego rozwoju miasta, otwierając obok całego szeregu fabryk m.in. browar. W tym okresie powstało również szereg budynków reprezentatywnych dla miasta, np. ratusz, dworzec kolejowy, kościół św. Marka, kaplica św. Floriana, cmentarz żydowski (ciekawostką jest, że Żywiec do końca II wojny światowej zachował przywilej „De non tolerandis Judaeis” zabraniający Żydom osiedlania się w granicach miasta. Trzeba jednak pamiętać, że granice miasta przebiegały w innych miejscach niż obecnie, za: www.wikipedia.pl). W 1895 r. Państwo Żywieckie przejął Karol Stefan zapoczątkowując żywiecką linię tego rodu, bardzo zasłużoną dla tego regionu. Ostatni właściciel Państwa Żywieckiego, Karol Olbracht, odmówił podpisania volkslisty i przyjął obywatelstwo polskie). Od 2000 r. w części Nowego Zamku wróciła z zagranicy i mieszka jego córka, Maria Krystyna Altenburg (władająca nienaganną polszczyzną).
W Polsce i na świecie miasto kojarzone jest przede wszystkim z warzonym od 1856 r. piwem. Browar Żywiecki, drugi co do wielkości producent piwa w Polsce, ma wśród zwolenników piwa ustaloną renomę, ale cały czas dba o swoją promocję. Taką promocją jest też otwarte w 2006 r. Muzeum Browaru Żywiec – niezwykłe muzeum, jak na nasze warunki nowatorskie, interaktywne, gdzie można wszystkiego dotknąć, sprawdzić. Zwiedzanie zaczyna się od Sali Trzech Żywiołów (wody, jęczmienia i chmielu), potem zwiedzający zapoznają się z makietą browaru, by  następnie udać się do wehikułu czasu, który przenosi ich w czasie do  1881 r. Oczom gości ukazuje się w następnych salach żywiecka ulica z tego okresu, karczma z charakterystycznymi atrybutami i odgłosami, historia browaru w okresie międzywojennym, okres II wojny światowej (tu można m.in. obejrzeć wywiad z arcyksiężną Marią Krystyną Habsburg, w którym opowiada o losach swojej rodziny podczas wojny). Przedostatnim etapem zwiedzania jest labirynt obrazujący czasy PRL-u i ukoronowaniem - mała degustacja świeżo warzonego piwa (każdy zwiedzający dostaje też mały prezent). Na terenie  Browaru działa też Piwiarnia Żywiecka, sklepik z gadżetami Muzeum Browar. Na dzień dzisiejszy mało jest jeszcze w naszym kraju muzeów angażujących odwiedzających do aktywnego zwiedzania, Muzeum Browaru gwarantuje miłe spędzenie czasu i poznanie swojej historii w niebanalny sposób. (Bilety wstępu należy rezerwować wcześniej przez Internet, ale pojedynczy zwiedzający nie mający rezerwacji zostają zwykle bez problemu dołączani do grup). A zatem – miłego zwiedzania!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz